pantol, Cytrynka C5 ładny samochód i podobno "niemiecki", a jeżeli chodzi o Mondka, to ja polecam. Mi sie nim jeździ rewelacyjnie. Jakbyś myślał o Mondeo to zapraszam do mnie Obiecuję najlepszą ceną jaką się da zrobić :szeroki_usmiech
wydaje mi sie ze najpierw wspomnij ile masz kaski , potem ile co kosztuje , a następnie pogadamy...
juz jest po promocjach...po nowym roku i nie wszyscy się orientujemy co ile kosztuje...
brać na siłę samochód niepewny ponieważ ktoś daję dobą cenę to może nie być trafny wyb wybór..
ja osobiście kupił bym.... no właśnie , co byście kupili za , powiedzmy , gdybyście mieli 90-100 tyś złotych...ale nie więcej.. i mówimy bardziej o praktyczności samochodu :szeroki_usmiech niż o jakiś tam koniach i przyśpieszeniach...
własnie przed chwilą czytałem na forum Laguny watek o awariach i tłuczeniu zawieszenia w Lagunie III (walą amorki).
Zreszta sam miałem okazje pojeździć Lagą III i słyszałem walenie tylniego zawiasu.
Czyli niewiele poprawili wględem LagunyII FL - mój przyjaciel wymieniał te same przypadłości (wymienione wyżej).
[ Dodano: Pią 02 Sty, 09 22:47 ]
Zamieszczone przez szkoda
sam wziąłbym pewnie znowu O2, o superbie pisałem subiektywnie sporo gdzie indziej.
JOY, A może byś chciał Mondeo 2.0 dieselka 143 KM 340 Nm htb w wersji Titanium srebrny?? Rocznik 2008 fabrycznie nowy. Cena cennikowa 107400 pln. Dla Ciebie special pries 82000 pln :szeroki_usmiech
Rozwiń powyższe w kilku słowach, to ciekawe - Passaty miały różne płyty, np. do ChRL były inne? Mniejsze czy co?
Satoot, znów zmieniamy temat. Przeciez już raz to tłumaczyłem. Passat w Europie był krótszy od chinskiego o 10 cm. Płyta podłogowa była co prawda ta sama ale dla potrzeb rynku chińskiego została nieznacznie rozciągnieta. Skoda konstruując Superba pierwszej generacji siegnęła po płyte podłogową Chińskiego (czyli Dłużeszego) Passata i na niej stworzyłą model Superb.
Uff, koniec off topa. Mam nadziję ze teraz juz wszystko jest jasne.
[ Dodano: Sob 03 Sty, 09 00:27 ]
A ja wam powiem że jestem pod wrażeniem nowego Opla Insygni i nowej Toyoty Avensis. Dziś miałem okazje poogladać i posiedziec w tych autach. Naprawde fajne samochodziki.
Chyba pogrzebaliście właśnie Lagunę - właściwie to był gwóźdź do jej trumny.
Oferty jakie mam:
O2 1.8TSI 63500 ( może uda się taniej )
Superb 1.8 TSI 78000 ( tu już nie ma szans taniej )
dla porównania Laguna 2.0 około 65000
Moja O2 była za 59500, dlatego boli mnie dopłacanie do nowej i stosunkowo niewielka juz różnica do wymarzonego Superba. Najwięcej jeźdźę po mieście więc ten 1 l./100 w stosunku do O2 i tysiąc na ubezp. bardziej mnie boli niż konieczność zapożyczenia się na 10000, bo 70 000 będę miał.
Andrev - dzięki ale chyba nie znajdę benzynki dla siebie w Fordzie. Próbowałem coś dowiedzieć się o osiągach, spalaniu ale na www klęska, a folder do ściągnięcia ma błąd i się nie otwiera.
Joy, a w jakich wersjach wyposazeniowych jest ta O II i Superb za ceny które podałes?
Ale powiem ci, że skoro jak piszesz, że najczęściej jeździsz po mieście (taj samo jak ja) to nie widzę potrzeby kupowania tak duzego auta jakim jest Superb. Ja bym jednak chyba brał O II, choć faktycznie ten Superb troche nęci - ale wozić powietrze za większe pieniadze??
Czarna niestety jeszcze nie, ale powoli dogadywuję się z ubezpieczalnią.
Ceny Skód na 2009, Renault 2008.
O2 Ambiente, Superb Comfort.
To nie chodzi o powietrze, tylko o to że, ja mogę chodzić w byle jakich butach, nie potrzebuję trzech pasków na kurtce, ani plazmy w pokoju, ale jak kocham samochody i coś czuję że zrobię wszystko coby Superba nabyć.
A napraawdę to chodzi o zawieszenie, ciszę i o to żeby mieć ten wspaniały silnik 1.8 TSI
JOY, z tego co zaproponowałeś wybrałbym chyba Superba, ale pewnie dlatego, że nie jeździłem - a pewnie najlepszym rozwiązaniem będzie to co zaproponowało paru użytkowników - O2 na pełnym wypasie?
leszekmw, - gdybym miał 100 tys zł. to pewnie wybrałbym auto za połowę tej ceny, a resztę odłożył
JOY, Może Honde Civic 5D ? tylko te autko musi się podobać.
Cena ze strony :
CIVIC 5D 2.2 Comfort i-CTDi 69 900 *
Opony zimowe: Pirelli,
Rabat 5 000 PLN,
Ubezpieczenie gratis
* Podana cena zawiera już rabat.
bron boze renault laguna - roczne auto kupil brat zony, jak tylko sie skonczyla w lato gwarancja to zaczela sie sypac elektronika - np. cytuje "modul ESP", itp.
jak Cie stac to bierz Superba :-)
tylko troche kiepsko moze sie jezdzic taka landarą po miescie, ale z drugiej strony raz sie zyje (choc niektorzy mowia ze nie... ;-)
mogę wypowiedzieć się o SuperB, mam okazję powozić tym sprzętem od 2 tygodni, konfiguracja, 2.0 TDI CR DSG, Platinum. Wcześniejsze auto: VW Passat 2.0 TDI PD w manualu, wersja Comfortline.
plusy dodatnie dla SuperB w stosunku do Paska.
- wartości dodane (czytaj wypas)
skonfigurowałem A6 i Passata w porównywalnym wypasie do tego co można dostać w wersji Platinum. Efekt: A6 cena równo 200% ceny SuperB, Passat cena ok. 130% ceny SuberB.
- wyciszenie:
Fenomenalne wyciszenie wnętrza, subiektywne odczucie, że jest dużo ciszej niż w VW. Wiadomo: zmiana PD na CR wnosi swoje, ale wydaje mi się, że szum kół i szumy opływającego powietrza (to przede wszystkim) są istotnie niższe niż w Pasku.
- zawieszenie:
Jak do tej pory wzorcem był dla mnie Mondeo poprzedniej generacji którym jeździłem przed Passatem, po zmianie Passat wypadł dla mnie gorzej niż Mondeo a teraz SuperB pobił Passata, auto jest stabilne, nie kładzie się na zakrętach, nie reaguje nerwowo na gwałtowne zmiany toru jazdy, zawias pracuje cicho (no wiadomo, nówka - zobaczymy jak będzie po 100 tyś :diabelski_usmiech ), cicho i komfortowo filtruje nierówności. To co denerwuje w Skodzie to rezonans w jaki wpada auto na typowej pralce na dojeździe do skrzyżowania.
- materiały wykończeniowe:
O niebo lepsze niż w Passacie. Plastiki są miękkie i porządnie spasowane. W Pasku miękka strefa kończyła się na wysokości linii kierownicy, niżej było twardo jak w Matizie. W SuperB jest miękko aż do łydek I to mi się cholernie podoba. Skóra: co prawda mieszanka naturalnej i syntetyku, ale po pierwsze większość producentów robi to samo, łącząc 2 rodzaje skóry, po drugie tam gdzie ma być miło w dotyku jest miło. Miałem Alcantare w Passacie i w porównaniu do tapicerki Glamour w SuperB może się ona schować.
- DSG
Nie ma co pisać, jak dla mnie jest element wyposażenia obowiązkowego jeśli ktoś myśli o 2.0 TDI. Skrzynia jest fenomenalna. Przed wyborem konfigu jeździłem 2.0 TDI CR w manualu i z DSG, dealer był tak miły że udostępnił mi obie wersje na 1 dzień każdą. I choć byłem przeciwnikiem automatu (wiadomo: to dla kapeluszy i blondynek) to po dniu spędzonym z DSG nie miałem wątpliwości że to jest to. A jak ktoś lubi się pobawić to koniecznie brać łopatki. W trybie (D)rive nie trzeba przełączać się na sekwencyjny tryb wajchą, dotknięcie łopatki powoduje że skrzynia sama "inteligentnie" się przełącza w tryb sekwencyjny i później przy braku aktywności driver'a sama wraca do trybu automatycznego. To jest bomba jak dla mnie. Tak na prawdę, to fenomen DSG spowodował, że z miejsca odpadły marki nie posiadające mechanicznej skrzyni zautomatyzowanej. Jest jeszcze co prawda jeszcze Ford z PowerShift, ale w Mondeo z tego co mi wiadomo ten automat nie jest jeszcze dostępny.
- AFS
Panie - ten system na prawdę działa. Bardzo efektywne oświetlenie. Miałem xenony w Pasku ale AFS w SuperB jest dużo lepszy.
- system Columbus:
Bajer, ale jak ktoś lubi słuchać muzyki i ma kolekcje mp3 to polecam zdecydowanie. Jeśli ktoś dużo gada w drodze przez phone to koniecznie wespół z zestawem integrującym telefon w trybie rSAP.
- twindoor
Pierwsza myśl - ciekawe jak długo będzie pracował bezawaryjnie i kiedy zacznie napierd.... (sorki, tj. niepokojąco stukać). Jeśli jednak dopracowali to cudo i moje obawy są bezpodstawne - to strzał w 10tkę. Wystarczy pojechać z żoną na zakupy w weekend do marketu, aby docenić to rozwiązanie.
- przestrzeń
Z tyłu - bez konkurencji w tej klasie. 2 osoby mają business class. Można się czepiać że 3 osoby będą miały ciasno na szerokość. No ale kto wozi 3 osoby z tyłu? Z przodu - nie jest źle, ale... zauważyłem jeden minus. Osoby o wzroście pow. 190 będą miały problem z spasowaniem kiery do fotela. Fotel odsuną tak że będzie zajebiście wygodnie, ale kiera ma zbyt mały zakres regulacji w płaszczyźnie poziomej. Pozostaje kompromis...
minusy ujemne
- szerokość wnętrza na poziomie łokci:
subiektywnie jest nieco ciaśniej niż w Passacie, ale odczuwalnie szerzej niż w Octavii. Nie rozumiem dlaczego nie dodali 5cm (bo tyle na oko brakuje do pełni szczęścia)
- kierownica.
Grrrr... mam trójramienną, bo 4ramienna to stylistyczna porażka moim zdaniem. Niby fajna, ergonomiczny dostęp do sterowania GSM i radiem, dobrze leży w dłoniach ale... ale nawet ta 3ramienna wygląda jakoś nie z tej bajki. Na plus sterowanie: dwie rolki i 6 przycisków są b. wygodnym rozwiązaniem. Skóra na kierze typowa dla VW/Skoda, będzie pewnie obleśnie się ślizgać i świecić po roku. Szkoda że za dopłatą nie można zamówić wysokiej jakości skóry perforowanej jaką ma Audi A6 lub Volvo S60
- rzeczy które pasek miał a superb nie ma:
elektromechaniczny ręczny z przycisku
elektroniczny kluczyk
otwieranie kufra i wlewu paliwa z wnętrza pojazdu
adaptacyjny tempomat
Jestem w stanie zrozumieć, że TAK MIAŁO BYĆ i nie dano skodzie z premedytacją tych dodatków. Szkoda...
- prestiż marki
Hehehehe... mnie to akurat waliło, ale niektórzy mogą mieć awersje na zieloną kurę na fajerze. To największy problem sprzedawców, namówić ludzi którzy chcą wydać te 90+ kPLN aby w ogóle odwiedzili salon Skody.
Reasumując:
Firma dała mi dosyć wysoki budżet i pełną dowolność wyboru, w którym mieściły się praktycznie wszystkie dostępne auta segmentu D + mniejsze premium C (A4, BMW3, VolvoS60, Saab5). Wybierałem długo i z pełną premedytacją zdecydowałem się na Skodę
Po ostatniej wizycie SuperB mnie też ujął, do tego stopnia,że zaczołem mocno rozważać zamiast RS II ops:
miron75, fajnie to opisałeś, ale pamietaj,że Joy zamierza wydać coś ala 70 tyś. a z tego co pamiętam "twoja" wersja pewnie kosztowała coś ala 130 tysi, to jak by "zwykła" O2 TDI (105km) porównywać z OII RS
Komentarz